Alexa Van Halena obecnie promuje swoją nową książkę, Bracia , co jest hołdem złożonym jego zmarłemu bratu Eddiemu Van Halenowi. Jest dostępny w sprzedaży od października, dając czytelnikom wgląd w ich relacje jako bracia, ich talenty i to, jak połączyli je, aby zrobić karierę muzyczną.
Podczas niedawnego wywiadu z Andersonem Cooperem w CNN Alex przyznał, że wciąż zmaga się z porażką Eddie . Omówił chorobę, która doprowadziła do jego śmierci, która jego zdaniem była spowodowana nadużywaniem narkotyków. 71-latek był obecny w pokoju z innymi bliskimi, gdy Eddie wydał ostatnie tchnienie.
Powiązany:
- Alex Van Halen mówi, że „miał umrzeć” na oczach swojego brata Eddiego Van Halena
- Eddie Van Halen nigdy nie pogodził się z członkiem Van Halen przed jego śmiercią
Alex Van Halen zastanawia się nad śmiercią brata

Alex Van i Eddie Van Halen/Instagram
jak naprawdę wygląda Dolly Parton
Eddie przez lata walczył z rakiem płuc po walce z rakiem gardła i językiem, w wyniku którego na początku XXI wieku usunięto mu jedną trzecią języka. W przeciwieństwie do dwóch pierwszych, Alex nie był w stanie wyzdrowieć po dotkniętych chorobą płucach, ponieważ guz rozprzestrzenił się na mózg.
Zmarł na udar w październiku 2020 r., a Alex przypomniał sobie, jak spokojna była ta chwila, gdy on i obecni usiedli, oszołomieni nagłym zdarzeniem. Pochwalił zmarłego przyjaciela, że pomimo wielu kłopotów walczył do końca.

Alex Van i Eddie Van Halen/Instagram
Alex Van Halen był zły na Eddiego Van Halena za zaniedbanie jego zdrowia
Aleks wierzył Eddie żyłby dłużej, gdyby nie był uzależniony od narkotyków . Powiedział, że życie Eddiego polegało na poszukiwaniu czegoś, czego nie znał, i pomimo wysiłków, jakie podejmował, by ocalić brata, to zawsze był jego wybór, czy się zgodzić, czy nie.
aktorka, która grała Cindy Brady

Alex Van i Eddie Van Halen/Instagram
Alex w dalszym ciągu stawia czoła bólowi, który odczuwa, zauważając, że nie ucieknie przed bólem straty, który określił jako przytłaczający. Ojciec dwójki dzieci przyznał, że załamuje się w niekontrolowany sposób, gdy zostaje sam na sam ze swoimi myślami lub słucha muzyki Eddiego.
-->