Aby zapewnić rannym wojownikom, weteranom i osobom udzielającym pierwszej pomocy potrzebne wsparcie fizyczne i emocjonalne, Laura Barker połączyła ponad 100 wyszkolonych psów służbowych z bohaterami naszego kraju. Oto, jak organizacja non-profit Laury o nazwie Hero Pups pomaga weteranom odzyskać życie — jedno lizanie, głaskanie i przytulanie na raz.
Inspiracja stojąca za bohaterskimi szczeniętami
Laura udała się korytarzem szpitala dla weteranów w Portsmouth w Wirginii, gdzie jej syn piechoty morskiej, Nick, wracał do zdrowia po ranach odniesionych w Afganistanie. Kiedy jednak mijała jeden pokój, Laura nagle się zatrzymała. Żołnierz, który stracił nogę i doznał urazu głowy, był zazwyczaj zły i pobudzony. Ale dzisiaj cały się uśmiechał – dzięki lizaniom i trąbieniom odwiedzającego psa terapeutycznego.
Jako wieloletnia wolontariuszka-trenerka psów poszukiwawczo-ratowniczych Laura wiedziała, jak kojąca może być obecność zwierzęcia. Jednak nawet ona byłaby zdumiona, jak wkrótce zmieni się życie tej chwili – dla niej i dziesiątek innych bohaterów.
Jak Laura znalazła nowe źródło nadziei
Kilka miesięcy później w domu w Exeter w stanie New Hampshire para szukająca nowego zwierzaka przyszła obejrzeć miot szczeniąt Great Pyrenees, które wyhodowała Laura. Zauważywszy naklejki Marine Mom na furgonetce Laury, powiedzieli jej: „Oboje też byliśmy żołnierzami piechoty morskiej”. Zaczęli rozmawiać, a kiedy Laura opowiedziała im o obrażeniach syna, mąż Jake podzielił się swoją własną walką z lękiem i zespołem stresu pourazowego (PTSD). Zawsze potrafię rozpoznać, kiedy się zmaga, tupie nogą – dodała jego żona Megan.
Nagle myślami Laury powróciła myśl do tamtego dnia w szpitalu VA. Pomyślała, że może mogłaby wyszkolić ich nowego szczeniaka, aby pomógł Jake’owi uporać się z jego lękiem. Para zgodziła się, aby pozwoliła jej spróbować, a po kilku sesjach Laura nauczyła szczeniaka rozpoznawać, że stukanie stopami Jake’a oznacza, że potrzebuje przytulenia. Kiedy Jake przytulał swojego futrzanego kumpla, jego ciało i umysł natychmiast się uspokajały.
To niesamowite – powiedział. Laura zgodziła się i od razu wiedziała, że znalazła swoje nowe powołanie.
dźwięk muzyki teraz

Laura Barker z Haven, przyszłym policyjnym psem do towarzystwa.Dzięki uprzejmości Hero Pups
Wpływ organizacji na bohaterów naszego kraju
Po zebraniu funduszy z pomocą senatora stanu Laura stworzyła Hero Pups, aby zapewnić psy pomocnicze rannym fizycznie i emocjonalnie żołnierzom i ratownikom. Zaczęła szukać schronisk dla zwierząt, mając zapał, inteligencję i chęć służenia.
Zatrudniła także trenerów i wolontariuszy zajmujących się hodowlą szczeniąt, aby socjalizować psy.
Kiedy Laura zwróciła się do zakładu karnego w sprawie założenia rodziny zastępczej dla więźniów
jednym z pierwszych, którzy się zarejestrowali, była osadzona w więzieniu Shasta Ann Pepper
kilka razy za narkotyki. Wyrządziłam ludziom tyle krzywdy, może dla odmiany mogłabym spróbować pomóc – powiedziała Laurze.
Laura szybko zdała sobie sprawę, że ten program zmienia życie większej liczby osób, niż kiedykolwiek sobie wyobrażała.
Zespół stresu pourazowego zepchnął weterankę Sił Powietrznych Laurę Matthews Tanner na ciemną ścieżkę prowadzącą do upijania się i agorafobii. Ukończyła program VA, ale jest wdzięczna swojemu szczeniakowi-bohaterowi, Gibbsowi, za to, że dał jej siłę i pewność siebie, by ponownie wejść do świata. Z Gibbsem u boku mogę wyjść bez drżenia ze strachu – powiedziała.
Trzydzieści lat służby w armii pozostawiło emerytowaną starszą sierżant Lindę Allsop z uszkodzonymi plecami i kostkami. Ale jej bohaterski szczeniak, Krista, stawia ją na nogi i rusza. Razem pokonują prawie 2 mile dziennie.
Niedawno Laura oddała swojego setnego szczeniaka-bohatera pod opiekę weterynarza z Wietnamu i emerytowanego żołnierza stanu New Hampshire Dave’a Duchesneau. Bezczynne godziny na emeryturze zrodziły zbyt wiele przerażających wspomnień wojennych, podczas gdy długoterminowe skutki kontaktu z Agentem Orange sprawiły, że jego nogi drętwiały od kolan w dół. Laura zaprosiła Dave'a do pokoju z dwoma mieszańcami Lab do wyboru. Przechodząc przez podłogę, Dave'owi ugięły się nogi i otworzył oczy i zobaczył, że jeden ze szczeniąt liże go po twarzy. Myślę, że ten mnie wybrał – zaśmiał się. Wiem, że będziemy dobrze się sobą opiekować przez resztę naszego życia.
karen carpenter zdjęcia śmierci
Odbiorcy szczeniąt powiedzieli Laurze, że mogą mówić swoim psom rzeczy, których nie mogą powiedzieć nikomu innemu na głos, a rodziny dziękują jej za oddanie im swoich bliskich. Nasi ranni wojownicy i weterani dali nam z siebie wszystko i zasługują na to, co najlepsze w zamian, powiedziała Laura. Łączymy bohaterów z bohaterami — i oba końce smyczy zyskują nowe życie.

Dave Duchesneau ze swoim psem Tuckerem.Dzięki uprzejmości Hero Pups
Wersja tego artykułu pierwotnie ukazała się w naszym drukowanym czasopiśmie , Świat Kobiety .