- Vivian Gilley, żona słynnego piosenkarza country Mickey Gilley, umiera w wieku 80 lat.
- W hospicjum zmagała się z chorobą Alzheimera od kilku lat.
- Vivian zarządzała karierą męża, kiedy stał się sławny.
Raporty potwierdzają, że Vivian Gilley, żona legendarnego piosenkarza country Mickey Gilley, zmarła w wieku 80 lat. W ostatnich latach zdiagnozowano u niej Choroba Alzheimera . Przez ostatni rok życia mieszkała w domu opieki. Jej rodzina dziękuje ośrodkom Cottages at Clear Lake i Dignity Hospice za ich opiekę i pomoc w ciągu ostatnich kilku lat.
Vivian McDonald urodziła się 10 sierpnia 1939 roku. Wyjdzie za mąż piosenkarz country Mickey Gilley w dniu 27 grudnia 1962 roku. Była tuż przy jego boku przez jego dojście do sławy, w tym zarządzanie klubem Gilley’s w Pasadenie. Vivian miałaby również w końcu zarządzać karierą muzyczną męża. Była także członkiem-założycielem Kościoła New Life Community.
który grał Daisy Duke w książętach Hazzardu
Wspominając Vivian Gilley i wspominając niesamowitą, trwającą karierę jej męża
Vivian Gilley / Zdjęcie dzięki uprzejmości
Mickey Gilley od 1957 r. Przyciąga wielu ludzi swoją muzyką, będącą mieszanką luizjańskiego rhythm and bluesa. Dorastał z dwoma słynnymi kuzynami, Jerrym Lee Lewisem i Jimmy'm Swaggartem. Mając to na uwadze, był stale otoczony dorastającą muzyką , co utoruje drogę dla jego przyszłości. Gilley debiutuje utworem „Is It Wrong For Loving You” (z Kennym Rogersem na gitarze), który osiągnął szczyty list przebojów.
ZWIĄZANE Z : Dlaczego Loretta Lynn odmówiła opuszczenia męża pomimo niewierności i przemocy
W 1971 roku przeprowadził się do Pasadeny w Teksasie i otworzył klub nocny Gilley’s. Więcej jego hitów kontynuuje „City Lights” i „Don't The Girls Get Prettier at Closing Time”. Nie powstrzymał się też od udziału w dużym ekranie, występując w filmie Miejski kowboj obok Johna Travolty i Johnny Lee.
Mickey Gilley / NWA Online / Zdjęcie dzięki uprzejmości
Vivian Gilley przeżyła Mickey i ich syn Gregory. Również ich pasierbowie, brat, czwórka wnuków, siedmioro prawnuków oraz kilka siostrzenic i siostrzeńców. Niech spoczywa w pokoju!
Kliknij, aby przejść do następnego artykułu