Prawdziwy powód, dla którego Dolly Parton może nie chcieć pokazywać swoich tatuaży — 2024
Choć wszyscy zastanawiamy się nad małymi sekretami Dolly Parton, gwiazda stara się zachować pewne rzeczy dla siebie. Parton na przykład przez lata ukrywała swoje liczne tatuaże z długimi rękawami i prawdopodobnie nie ma zamiaru nigdy ujawniać ich publicznie. Ale dlaczego tak bardzo chce je ukryć? Parton mógł właśnie ujawnić przyczynę.
idziemy do kaplicy i bierzemy ślub
Rekordzista świata i Zdobywca nagrody Grammy niedawno pojawił się na specjalny odcinek z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet z Kelleigh Bannen Show w Apple Music. Podczas wywiadu Bannen zapytała Parton, jak udaje jej się pogodzić życie prywatne z publicznym.
Kiedy byłam mała, mama mówiła mi: „Zawsze trzymaj coś dla siebie”. Możesz dać z siebie wszystko, ale nie dawaj wszystkiego. Zawsze trzymaj coś dla siebie” – wyjaśnił Parton. Modlę się… aby Bóg dał mi wystarczająco dużo, abym mógł się nimi dzielić i abym mógł oszczędzić, jeśli chodzi o moje pieniądze, ale także mnie samego. Pozwól mi dzielić się wszystkim, co mogę, ale pozwól mi zachować siebie.
Może to być jeden z powodów, dla których Parton zawsze ukrywała swoje tatuaże. Jak powiedziała Jayowi Leno w wywiadzie dla Dzisiejszy program w 1996 roku ma na ramionach małego motyla i małego anioła stróża. A w wywiadzie z 2021 r W Magazine , wyjaśniła dlaczego: Mam kilka małych tatuaży tu i ówdzie… Większość moich tatuaży powstała, ponieważ jestem bardzo jasna i mam tendencję do blizn po jakimkolwiek skaleczeniu. Miałem różne operacje i jeśli blizny nie goiły się prawidłowo, muszę po prostu robić tatuaże, żeby usunąć żądło. Nie mam naprawdę ciężkich, ciemnych tatuaży. U mnie wszystkie są pastelowe. A mam ich więcej!
Biorąc pod uwagę, jak hojna okazała się Parton wobec siebie i swoich zasobów, w pełni popieramy jej decyzję o zachowaniu niektórych rzeczy w tajemnicy! Jesteśmy bardzo wdzięczni za jej wieloletnią działalność filantropijną — odegrała ogromną rolę w finansowaniu szczepionki Moderna oraz Fundacja Dollywooda , która zapewnia stypendia licealistom w Ameryce, wciąż prężnie się rozwija.
Brawo dla ciebie, Dolly!