Ringo Starr zaprzyjaźnił się z Keithem Moonem, który chciał zająć jego miejsce w The Beatles — 2025
Jako ostatni dołączył do nich perkusista Ringo Starr Fantastyczna czwórka , ale jego postawa była centralnym elementem, który przez długi czas utrzymywał razem Beatlesów. Odegrał kluczową rolę w zapewnieniu, że grupa nie skończy jak ich mentor Elvis Presley u szczytu sławy.
Ringo jest uważany za jednego z najbardziej znanych i podziwianych perkusistów w historii ze względu na swoją pracę z The Beatles, ale nigdy nie pozwolił, by jego osiągnięcia weszły mu do głowy. Jego spokojna i wyrozumiała natura pojawił się, gdy perkusista Keith Moon, który opuścił The Who, poprosił o zostanie członkiem Beatlesów. Jednak Ringo nie był zgorzkniały ani smutny z powodu rozwoju; zamiast tego zbudował związek, który przetrwał samych Beatlesów.
Keith Moon poprosił o dołączenie do Beatlesów

POMOCY!, Ringo Starr, 1965
Po konflikcie ze swoim byłym zespołem, Keith Moon szukał innej grupy muzycznej. Podszedł do Paula McCartneya z nadzieją, że zostanie zwerbowany do Beatlesów. Paul jednak odpowiedział na jego prośbę, mówiąc mu, aby zajął się tym z Ringo.
Chociaż perkusista Beatlesów mógł nie być zachwycony pomysłem Moona próbującego przejąć jego pracę, zbudował z nim niesamowitą przyjaźń. Duet stał się tak bliski, że Keith został Zakiem Starkeyem, ojcem chrzestnym syna Ringo.
POWIĄZANY: Ringo Starr dzieli się „niewiarygodnymi” ostatnimi słowami kolegi z zespołu, George'a Harrisona, przed śmiercią
W rozmowie z 2016 r Cincinnati , Ringo ujawnił, że Keith Moon był jego przyjacielem, gdy zapytano go, czy jest fanem stylu gry Moona. „Nie” (śmiech). Był jednym z moich najlepszych przyjaciół, był świetny, miał swój styl” – wyznał. „Ten styl działał niesamowicie niesamowicie w zespole, w którym był. Był kolejnym. To znaczy, mój jest całkowitym przeciwieństwem sposobu, w jaki on grał, ale styl sprawił, że zadziałało, a jego styl sprawił, że The Who zadziałało.

Z DZIEĆMI JEST W PORZĄDKU, Keith Moon, 1979, © New World Pictures / dzięki uprzejmości: Everett Collection
Keith Moon zmotywował Ringo's Son do zostania perkusistą.
Dzięki przyjaźni obu perkusistów, Keith Moon stał się częstą twarzą w domu Ringo Starra, gdzie opiekował się Zakiem Starkeyem, a nawet podarował mu swój pierwszy profesjonalny zestaw perkusyjny.

POMOCY!, Ringo Starr, 1965
suzanne summers urodziny garnitur
W rozmowie z nowoczesny perkusista, Zak ujawnił, że jego najwcześniejszą motywacją do gry na perkusji był Keith Moon. „Keith Moon był moim pierwszym wielkim wpływem, zdecydowanie. Chciałem grać na perkusji ze względu na Keitha. Kiedy byłem bardzo młody, w domu moich rodziców wszędzie była muzyka. Wchodziłeś do salonu i znajdowałeś stosy i stosy płyt LP. Spędzałem całe dnie na słuchaniu płyt”.
„Mój tata zabrał mnie na spotkanie z T. Rexem, kiedy miałem sześć lat. To było dla mnie; Chciałem być Markiem Bolanem” – wyjaśnił Zak. „Potem zainteresowałem się Davidem Bowie. Uwielbiałem te wszystkie angielskie zespoły glam z lat 70., takie jak Slade i Sweet. Potem, kiedy miałem osiem lat, odkryłem The Who’s Meaty Beaty Big And Bouncy. To postawiło wszystko na głowie. To było takie inne i brzmiało tak żywo. To było sprężyste.