
Waltons dostarczył Amerykanom inspirującego, intrygującego spojrzenia na tradycję rodzina w burzliwych czasach. Turbulencje towarzyszą wielu ludziom, więc mimo że trudności się zmieniły, ludzie nadal czuli się zainspirowani. Było to możliwe tylko w przypadku dynamicznej obsady. Każdy musiał przynieść coś do stołu. W przypadku Jona Walmsleya wniósł on wyjątkowe talenty do starszego rodzeństwa z tej wielkiej rodziny.
Ale gdzie on teraz jest? Każdy rodzeństwo miał przynajmniej jakąś wyróżniającą się cechę. Dla Jasona to była muzyka. To ostatecznie towarzyszyło mu przed i po koncercie. Urodzony 6 lutego 1956 roku Walmsley nazywał Blackburn w Lancashire w Anglii swoim domem we wczesnych latach życia. IMDb pisze że został działającym protegowanym Ralpha Waite'a. Jednak częściowo jest to równoległe z jego obecnością Waltons .
dorastałeś w latach 80-tych, jeśli
Jon Walmsley rozpoczyna swoją muzyczną telewizję

Jon Walmsley nie musiał szukać głęboko w sobie, aby znaleźć swojego wewnętrznego muzyka; już nim był / zrzut ekranu YouTube
Życie bardzo wcześnie poruszyło Jona Walmsleya. Wraz z rodzicami wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie jego kariera muzyczna szybko się rozpoczęła. W wieku ośmiu lat śpiewał i gra na gitarze. Dzięki wytrwałym występom w różnych miejscach wystawiał swój talent, aby inni mogli go dostrzec.
ZWIĄZANE Z: Obsada „Waltons” Wcześniej i teraz 2020
I zauważ, że to zrobili. Hollywoodzcy producenci zauważyli jego łatwe i wczesne umiejętności muzyczne, gdy występował w lokalnym programie telewizyjnym. Potem jego kariera telewizyjna (i muzyczna) rozpoczęła się na dobre, najpierw poprzez reklamy i występy w niektórych programach. Uwzględniono te wczesne występy w programie Walka , Adam - 12 , i Bill Cosby Show . W 1968 roku zagrał także głos Christophera Robina Kubuś Puchatek .
Nigdy nie ograniczając swoich opcji

Walmsley uczestniczy w 40. rocznicy powstania The Waltons / Bennett Raglin / Getty Images
Jon Walmsley w równym stopniu pielęgnował swoją karierę aktorską i muzyczną. Mając zaledwie 19 lat, on trafił do Grand Ole Opry . Kiedy znalazł drogę do Waltons , był odpowiedzialny za skomponowanie i wykonanie wielu oryginalnych piosenek.
Udało się to dobrze, ponieważ drugi najstarszy syn Jason Walton również miał skłonności muzyczne. Podczas gdy jego filmografia rozciąga się przed i po Waltons jego kariera muzyczna jako słynnej ikony sięga bardzo daleko po koncercie. On pożyczył swoje talenty innym programom telewizyjnym znalezienie dobrej niszy. Dostarczał muzykę 8 prostych zasad , Sekretne życie amerykańskiego nastolatka , Siódme niebo , i więcej.
Gdzie mieszka Jon Walmsley?

Jon Walmsley pozostaje aktywny na scenie muzycznej i poświęca swoją pracę tym, którzy go zainspirowali / zrzut ekranu z YouTube
Sharon Stone bez bielizny
Teraz, po sześćdziesiątce, Jon Walmsley przeprowadził się do Kornwalii, z powrotem do Wielkiej Brytanii Słońce . Sklep twierdzi, że mieszka tam ze swoją żoną Marion i czuje się bardzo zadowolony z prywatności. „Tak naprawdę nie daję się rozpoznać, ponieważ kilka lat temu zmieniłem swój wygląd i teraz wyglądam zupełnie inaczej niż w The Waltons” - wyjaśnia. Razem mogą cieszyć się prywatnością i niezwykłe zalety tego obszaru. Walmsley wyjaśnił: „Uwielbiamy morze, nadmorskie ścieżki, wrzosowiska, lasy, farmy, owce, krowy i dzikie kucyki - oraz dobre jedzenie”.
Jednak jeszcze w 2017 roku na poważnie pracował nad nowym projektem, CD Jedzie do Clarksdale . Powiedział, że album bluesowy Billboard odzwierciedlał jego najwcześniejsze i najbardziej podstawowe pasje. „Powiedziałbym, że [brzmienie albumu] jest nowe dla mojej publiczności - Waltons fanów - ale to właśnie muzyka zainspirowała mnie do grania, gdy byłem dzieckiem ”. Jego praca pozwoliła mu nawet poznać Merle Haggard, a doświadczenie to było inne niż wszystkie. - Jakim miłym facetem był Merle - powiedział przypomniał . „Wszyscy wiemy, jaki był utalentowany, ale był naprawdę słodkim, autentycznym i przyziemnym człowiekiem. Przyjechał na parking swoim autobusem ze swoim menadżerem wycieczki i innymi ludźmi. To było interesujące, ponieważ wydawał się taki pokorny i nieśmiały. Nie był prawdziwym showbiznesem. Wydał mi się być trochę jak Elvis - gdzie miał swoich ludzi, którzy byli wokół niego przez cały czas. Myślę, że najlepiej czuł się na scenie w domu. Chciałbym poznać go z dala od Hollywood i spędzać czas. Niestety tak się nie stało, ale co za wspaniałe wspomnienie ”.
Kliknij, aby przejść do następnego artykułu