Wiele reliktów z przeszłości podkręca nasze zbiorowe poczucie nostalgii. A jeden z nich wcisnął się w tył kombi.
Nikt nie potępiał rodziców, kiedy wrzucali stado dzieci do dużych sedanów lub wagonów i wyruszali na rodzinne wycieczki. Zastosowano zasadę klina: wepchnij wystarczającą liczbę dzieci na tylne siedzenie, a one się nie ruszą. Żyjemy teraz w wieku, w którym rodzice otrzymują wykłady na temat gorszych fotelików dla dzieci i są karani, ponieważ nie przestrzegają norm bezpieczeństwa najnowszych urządzeń zabezpieczających dzieci. Ale dla nas, dzieci, siedzieliśmy tyłem do kierunku jazdy, często z otwartym tylnym oknem, bez pasów bezpieczeństwa, grając w I Spy, 20 pytań, tablice rejestracyjne, geografię lub dowolną liczbę gier samochodowych, bingo, zabawek lub kart. I na pewno wymyśliliśmy cytat „Czy jeszcze tam jesteśmy”, którego nie znosimy nawet do dziś.
frank gutierrez na sprzedaż
Wyglądało to trochę jak nasza „Bessie” / moibbk.com
Dorastając mieliśmy wiele samochodów, ale naszymi ulubionymi były kombi. W latach 70-tych lub 80-tych mieliśmy Jeepa Wagoneera z boazerią ze sztucznego drewna. To był duży, wysoki, szeroki i mocny samochód i może był jakiś żart, kiedy my, dzieci, nadaliśmy jej imię „Bessie”, ale już nie pamiętam. Pamiętam, że Bessie była z nami przez coś, co wydawało się być na zawsze. Nigdy się z nami nie poddała, nawet gdy rdza stała się tak zła, że można było zobaczyć ziemię, jeśli podniosło się gumowe dywaniki; I nigdy nie chcieliśmy zrezygnować z Bessie. Mógłbyś zapakować 20 osób do Bessie. Czy to były wycieczki samochodowe, car-pooling, wyjazdy na narty do Vermont, zabrała nas tam i zawsze dobrze się bawiliśmy. Kiedy byliśmy wystarczająco dorośli, ćwiczyliśmy jazdę samochodem w Bessie, ponieważ tata powiedział: „Jeśli potrafisz prowadzić Bessie, możesz jeździć praktycznie wszystkim”. Ale nigdy nie zdawaliśmy na nią testu drogowego, ponieważ zaparkowanie jej często wymagało kilku prób.
william „will” reeve
Myśląc o tym, jak długo mieliśmy Bessie, wymieniłem wszystkie zmiany w technologii, które zmieniły się, gdy ją mieliśmy. Bessie zaczęła od AM. Dodaliśmy FM, potem 8-ścieżkowy, i zakończyliśmy lata naszej współpracy na kasetach. Oczywiście miała też CB Radio (i wyjęła je, gdy moda się skończyła). To jakieś 20 lat czy coś!
Podczas gdy samochody poprawiały się i zmieniały przez lata, wciąż patrzę wstecz i tęsknię za Bessie. Była częścią rodziny i prowadziła nas przez dzieciństwo aż do dorosłości.
https://www.youtube.com/watch?v=z9wo-DjQHcE