Ellen DeGeneres oficjalnie przerwał jej milczenie po śmierci swojego DJ-a i przyjaciela, Stephena „tWitch” Bossa. Wcześniej informowano, że Boss zmarła w wieku 40 lat w wyniku samobójstwa, a prowadząca talk show kontynuowała swój hołd, mówiąc, że ma „złamane serce”.
„TWitch była czystą miłością i światłem. Był moją rodziną i kochałem go całym sercem. Będę za nim tęsknić. Proszę, prześlijcie swoją miłość i wsparcie Allison i jego pięknym dzieciom – Wesliemu, Maddoxowi i Zaii” – pisze obok zdjęcia, na którym ona i Boss się przytulają.
słowo, które znam, sześć liter, zawiera zagadkę
Ellen DeGeneres wypowiada się na temat utraty Stephena „tWitcha” Bossa
Jestem załamany. tWitch była czystą miłością i światłem. Był moją rodziną i kochałem go całym sercem. Będę za nim tęsknić. Proszę, prześlij swoją miłość i wsparcie Allison i jego pięknym dzieciom – Wesliemu, Maddoxowi i Zaii. pic.twitter.com/lW8Q5HZonx
— Ellen DeGeneres (@TheEllenShow) 14 grudnia 2022 r
czy drzewo dolara zbankrutuje
Żona szefa również potwierdziła smutne wieści, szokując fanów, ponieważ jego śmierć nastąpiła zaledwie kilka dni po tym, jak para świętowała 9. rocznicę. „Z najcięższym sercem muszę podzielić się z mężem, którego zostawił nam Stephen” — mówi wdowa po nim. „Stephen oświetlał każdy pokój, do którego wchodził. Ponad wszystko cenił rodzinę, przyjaciół i społeczność, a przewodzenie z miłością i światłem było dla niego wszystkim. Był kręgosłupem naszej rodziny, najlepszym mężem i ojcem oraz inspiracją dla swoich fanów”.