Marie Osmond mówi, że śpiewa w operze, ponieważ czuje obecność swojego zmarłego syna — 2025

Od tamtej pory minęło już prawie 10 lat Marie Osmond straciła syna, Michaela Blosila na skutek samobójstwa. Pomimo tej tragicznej straty Marie wciąż udaje się zachować pamięć o swoim zmarłym synu po prostu dzięki muzyce, którą wybiera do śpiewania. Ostatnio podziela znaczenie wielu jej muzyki.
„Ktoś ostatnio zapytał mnie, dlaczego po tych wszystkich latach muzyki country, pop i Broadway sukces Zdecydowałem się zaśpiewać Operę ”- mówi 59-latka na swojej oficjalnej stronie na Instagramie. „Cóż, to dlatego, że mój syn Michael to uwielbiał”.
Dzięki muzyce Marie utrzymuje przy życiu swojego zmarłego syna

Osmond i Michael Blosil / ALPHA
indyjski na tootsie pop
Marie straciła syna Michaela w 2010 roku, gdy miał zaledwie 18 lat. Według raporty , zostawił list samobójczy po tym, jak wskoczył na śmierć ze swojego ośmiopiętrowego mieszkania. „Odejście Michaela pozostawiło dziurę w moim sercu, która nigdy się nie wypełni, dopóki go ponownie nie zobaczę” - przyznaje Marie.
„Kiedy śpiewam jego ulubiony gatunek, a dokładniej piosenkę„ Pie Jesu ”, czuję jego obecność i to sprawia mi ogromną radość!”

Marie Osmond i jej rodzina / Jim Smeal / Ron Galella Collection via Getty Images
Marie dalej wyjaśnia, że ona i Michael zwykli łączą ich miłość do opery . „Poszłam do jego grobu w piątek, kiedy przyjechałam do Utah i powiedziałam mu, że sobotni koncert symfoniczny jest dla niego” - mówi swoim fanom. Marie jest także matką Stephena Blosila (36 lat), Jessiki Marie Blosil (lat 31), Rachael Krueger (29 lat), Brandona Warrena Blosila (lat 22), Brianny Patricii Blosil (21 lat), Matthew Richarda Blosila (19 lat) i Abigail Michelle Blosil (16 lat).
Cóż za duża piękna rodzina!
lenny i faliste zdjęcia
https://www.instagram.com/p/BsrMC5pAO_w/?utm_source=ig_embed
Lista zamykająca kmart 2020
Marie otworzyła się na temat śmierci syna w przeszłości. „Żyjesz dalej. Myślałam, że wiem, czym jest smutek, ale nigdy nie wiesz, dopóki go nie przeżyjesz - mówi Closer Weekly o śmierci jej syna.
„Nie ma radości w smutku, jak mówi Pismo Święte, ale doszedłem do wniosku, że radość, o której mówią, to patrzenie na kogoś, kto przeszedł przez to, przez co przeszedłem, i powiedzenie:„ Rozumiem. ' Kochanie innych ludzi daje radość i mówiąc, że wiesz, jak się czują i że oni też przez to przebrną ”.

Marie Osmond i jej rodzina (Michael Blosil po lewej) / Margaret C. Norton / NBC / NBCU Photo Bank via Getty Images
Naprawdę podziwiamy Marie za jej siłę, jeśli chodzi o radzenie sobie z utratą dziecka. Obejrzyj bardzo stary film, na którym Marie z programu Katie Couric opowiada o śmierci jej syna.