Do końca życia Ringo Starr na zawsze zapamięta Montreal, Kanada , jako miejsce, w którym miał swój „najgorszy koncert”. 58 lat zajęło mu powrót do miasta na występ z inną grupą koncertową, ale The Beatles nigdy nie wrócili.
The 82-letni muzyk dołączył do Fab Four w sierpniu 1962. W tym czasie zespół budował swoją rzeszę fanów i reputację poprzez występy na żywo, praktycznie eksplodując w 1964 roku, gdy wystąpili na Pokaz Eda Sullivana. Światowe rozprzestrzenienie się Beatlemanii sprowadziło ich koncerty m.in. do Australii, Azji i Ameryki Północnej.
klapsy od małych drani
Najgorszy koncert Ringo Starra

POMOCY!, Ringo Starr, 1965
8 września 1964 roku The Beatles mieli dwa koncerty w Montrealu w Kanadzie, ale nie spędzili w mieście więcej niż 10 godzin z powodu groźby życia Ringo. „Pojechaliśmy do Key West (Floryda) z francuskiej Kanady, gdzie myśleliśmy, że Ringo zostanie zastrzelony” – opowiada o tym doświadczeniu jego były kolega z zespołu, George Harrison. „Gazety w Montrealu donosiły, że ktoś zamierzał zabić Ringo, ponieważ nie podobał im się jego nos czy coś takiego”.