Rumer Willis niedawno pomógł współgospodarzem segmentu Rozmowa gdzie omawia sesję zdjęciową BDSM, którą zrobiła, która spotkała się z dużym sprzeciwem. Na sesji nosi skórzane body z butami za kolano, a na osobnym zdjęciu nosi buty tylko z batem owiniętym wokół ciała i nadgarstków.
Zdjęcia miały być najwyraźniej komentarzem opartym na oczekiwaniach stawianych kobietom, takich jak posiadanie dzieci i ubieranie się. „Jest tak wiele zasad dotyczących tego, co możesz zrobić, czego nie możesz zrobić, a czego nie możesz się podzielić. Nie wiem, była część mnie, która po prostu czuła się naprawdę wzmocniony i dobrze o sobie, i chciałam się tym podzielić ”, mówi w segmencie.
Rumer Willis opowiada o swojej sesji zdjęciowej BDSM i krytyce, jaką otrzymała
Zobacz ten post na InstagramieZadzwoń do mnie pani…. . . Nowa seria „Bondage” z moimi ulubionymi @thetylershields
Wpis udostępniony przez Rumer Willis (@rumerwillis) 26 września 2020 o 14:46 czasu PDT
Jest jasne, dlaczego ludzie potraktowaliby to w inny sposób jako podpis odnotowany zdjęcie dotyczyło nowego serialu „Bondage” lub BDSM.
ZWIĄZANE Z: Rumer Willis wygląda identycznie jak matka Demi Moore na zdjęciu gorącego nowego body
https://www.instagram.com/p/CFsRiDolBiY/
„Wiedziałam, że prawdopodobnie wywoła to wiele komentarzy, ale nie byłam w ogóle przygotowana na ilość negatywnych opinii” - przyznaje. „To było naprawdę trudne. … Mam na myśli ludzi, którzy mówią, że powinieneś się wstydzić, a to jest obrzydliwe ”. Ludzie oskarżali Willisa o publikowanie treści, które wywoływały traumę. Jednak Willis odpiera ten argument, mówiąc, że są ocaleni, którzy biorą udział w bolidzie o wzmocnienie.Rumer Willis w „The Talk” / YouTube Screenshot
Willis ujawniła również, że jej rodzice Bruce Willis i Demi Moore , zawsze zachęcały ją do bycia sobą prawdziwym i autentycznym. 'Zawsze bardzo nas wspierali, wszystkie moje siostry i po prostu odkrywali wszystko, zwłaszcza że jesteśmy domem tak wielu kobiet, dlaczego by tego nie uczcić?'
Keith urban bee chce kogoś kochać
Kliknij, aby przejść do następnego artykułu